Jedziemy do „Dziecka”
na sesję foto. Amelka została zaproszona po tym jak pani szukająca dzieci do
sesji (Edyta Kilis) przejrzała zdjęcia z konkursu na okładkę.
Amelka przebrana w
ubranka do sesji i posadzeniu w świetle reflektorów natychmiast uśmiecha się i
zaczyna pozować. Cała ekipa zachwycona J
Patrykowi też cykają
fotki, ale z nim trudniej, bo ucieka sprzed obiektywu ;)
Zdjęcia będą w
„Dziecku” pewnie w czerwcu (jeśli spodobają się redakcji).
Wyczynów Patryka ciąg
dalszy – na spacerze zasnął siedząc bez oparcia. Potem w domu wszedł na
leżaczek: złapał się poprzeczki nad głową, wszedł i tak stał.
A Amelka pilnie
ćwiczy siadanie – idzie jej coraz lepiej.
Zostawiłam dzieci na
chwilę z mamą i wyskoczyłam do OPS-u.
Mama wyskoczyła po wózek
do wózkarni zostawiając śpiące dzieci, a kiedy wróciła to obydwoje nadal spali,
tyle, że Patryk na stojąco (oparty o barierkę). To się nazywa ruchliwe dziecko
;)