Dziś rano, ledwo się obudziła, zakrzyknęła: "Mamo, tato! Dziś w nocy był tu Kain... Albo mi się tylko wydawało.. I bawił się ze mną w chowanego. A potem sobie poszedł. A kiedyś miała Luca przyjść!"
No, fakt- miała. Nawet przyszła. Wraz z Kainem. Najwyraźniej dobrze sie bawili bo Amelka po ich wyjściu powtarzała,że wujek jeszcze przyjdzie. Nawet próbowała się upierać,że dziś jeszcze to nastąpi. Ale szybko przestała i padła spać ;)
4 lata temu