Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

24 czerwca 2009

Amelka...

Dziś rano, ledwo się obudziła, zakrzyknęła: "Mamo, tato! Dziś w nocy był tu Kain... Albo mi się tylko wydawało.. I bawił się ze mną w chowanego. A potem sobie poszedł. A kiedyś miała Luca przyjść!"
No, fakt- miała. Nawet przyszła. Wraz z Kainem. Najwyraźniej dobrze sie bawili bo Amelka po ich wyjściu powtarzała,że wujek jeszcze przyjdzie. Nawet próbowała się upierać,że dziś jeszcze to nastąpi. Ale szybko przestała i padła spać ;)

1 komentarz:

  1. Kain był rozczulony, ale szybko przyjął oficjalną wersję: "Oj, niedawno mnie widzieli, to pamiętają..."
    Ja sobie myślę, ze taki rozpuszczający potwory wujek to się Wam chyba nie przysłuży ;P

    OdpowiedzUsuń

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)