Byliśmy dziś na zakupach.. Nie,nie kupiliśmy motoru ;p tylko stał sobie przed Leclerc'iem. Patryk popatrzył,a potem stwierdził,ze chciałby taki mieć. Powiedziałam,więc,że może sobie taki kiedyś kupimy i jak będzie dorosły to będziemy razem jeździć.
Amelka z niemałym entuzjazmem zawołała,że ona też chce jeździć.
Patysiek popatrzył na nią, skomentował: "Ha,ha,ha.. będziesz jeździć w bagażniku"i wybuchnął radosnym chichotem. ;)
Oczywiście wywołał tym bunt Amelki i specjalnie jej się nie dziwię ;)
4 lata temu