Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

30 sierpnia 2009

Prezent dla Eli

Wczoraj tworząc listę zakupów mówiliśmy sobie na głos co trzeba kupić. Jedną z pozycji miała być kokardka na prezent dla Eli. Amelka jak usłyszała "Kokardka dla Eli" natychmiast powiedziała tonem marzycielsko-odkrywczym:
A może jakiś naszyjnik, albo korale?

Musieliśmy jej wytłumaczyć że prezent już mamy, tylko ozdobę do niego chcemy kupić :)

Marchewkowa historia ;)

Amelka: A jedna koleżanka - znaczy Madzia - ma w domu, a właściwie miała kiedyś w domu taką wielką marchewkę, aż do sufitu. I jej mama zjadła tą marchewkę i pękła...
Mama: To teraz pewnie Madzi jest smutno?
Amelka: Nieeee, ma jeszcze tatę... Chyba...

20 sierpnia 2009

Obycie towarzyskie...

Wchodzę z Amelką na pocztę. Postawili tam automat z napojami, batonikami itp.
Amelka zerka na automat, potem patrzy na mnie i tonem bywalca lokali gastronomicznych pyta:
"Chcesz piwa albo coś?"


Jedziemy metrem, lekki tłok, Amelka staje ze mną przy drzwiach, bokiem do tychże i lekko, od niechcenia wtyka pupę na siedzenie, pod barierkę (siedzenie zajęte, rzecz jasna).
Przystopowałam ja nieco,a miła pani zajmująca w/w miejsce zaproponowała Amelce kawałek miejsca lub kolana własne. Oczywiście Amelka skorzystała.
Najlepsze jest to,że nie sadzała pupy na zajętym miejscu celowo, tylko akurat kawałeczek czegoś do siedzenia wyczuła tyłem i odruchowo usiadła ;)

19 sierpnia 2009

Z ostatnich dni...

Amelka: Ja chciałam mrówki!!
Tata: jakie mrówki?
Amelka: no takie mrówki..
Tata (już się śmiejąc pod nosem): Może tu jakieś mrówki znajdziemy..
Amelka: Ale ja chciałam takie w pudełku!
Tata: Mrówki? w pudełku?
Ja: A jadłaś kiedyś mrówki?
Amelka: Tak!
Ja (już nie wytrzymując bez chichotania): Amelko, chodziło Ci o borówki.
Amelka (śmiejąc się): A no tak..


Patryk: Czy jak się spadnie do przepaści to tam będzie zawsze lato i będa żyły jeże?
Amelka: Jeże są jesienią!

16 sierpnia 2009

Magia telewizji ;)

Amelka zaskoczyła nas podczas któregoś powrotu z przedszkola informacja,że ona chciałaby być w telewizji, w filmie.
Pomyślałam,że może to wpływ jakiejś koleżanki w przedszkolu, dzieci maja różne marzenia...
Więc dopytuję: "Chciałabyś być w filmie, występować? A czemu byś chciała?"
A Amelka na to: "Chciałabym być w telewizorze i widzieć cały świat."
Wykombinowała sobie małolata,że jak jest się w telewizji to się widzi to co jest przed telewizorem ;)

7 sierpnia 2009

Zamki i legendy

Dzieci, ze szczególnym uwzględnieniem Patryka, dostały małego kręcka na punkcie zamków.
W związku z powyższym wybraliśmy się dnia pewnego do zamku w Czersku.
Obejrzeliśmy zamek ogólnie i szczegółowo (weszliśmy na dwie dostępne wieże), porobiliśmy zdjęcia,
przeczytaliśmy legendy (zapobiegliwie ściągnięte wcześniej z netu i wydrukowane)...
Oraz kupiliśmy dzieciom po mieczu (drewnianym)..
A,że wszystko ma swoje konsekwencje to teraz dzieci uznały,ze musimy:
-Zobaczyć w nocy ducha jak zbiera perły (Królowa Bona)
-Zrobić tarcze (drewniane, nie byle co), stosowne nakrycia głowy (korona i wieniec z welonem dla damy)
-A w przyszłości kupić prawdziwe miecze...

Tak sobie kombinuję,że w przyszłe wakacje czeka nas Jura krakowsko-częstochowska wraz z tamtejszymi zamkami i legendami. Na szczęście jakoś mnie to nie odrzuca,a nawet wręcz przeciwnie :)

Dzieci krwiodawcy ;)

Patryk zadaje tysiące pytań na minutę.
Ostatnio z rana zarzucił nas seria pytań:
-Co to znaczy oddać krew?
-A czy to takie małe ukłucie?
-A czy Ty oddawałaś kiedyś krew?
-A dlaczego nie?
-A co to jest opatrunek?
Całą tą serię przerobiliśmy jeszcze przed wstaniem z łóżek (znaczy ostatniej odpowiedzi udzielałam mu będąc już w łazience, bo uznałam,ze w końcu trzeba przygotować się do pracy;) )

Amelka zadaje pytania nieco inne:
po obejrzeniu "Było sobie życie" o krwi i odporności:
-A czy we mnie też tak walczyli jak byłam chora?
-A będę mogła to zobaczyć?

A ponadto powinnam wiedzieć tez np.: "Jak jeździ autobus" (w sensie nie kiedy i którędy tylko jakim sposobem), "Jak działa..." (tu wstawcie dowolny sprzęt), "Jak zrobiłaś taki sos" (to akurat łatwe) itp.

Wniosek: rodzice powinni mieć z zasady zamontowaną wewnętrzną, dokładną encyklopedię z każdej dziedziny wiedzy ;)