Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

15 października 2010

Wszędzie dobrze, ale... ;)

Patryk po kąpieli władował się do naszego łózka, przykrył kołdrą i zalega.
Ja: "Nie za dobrze Ci tam ,synu?"
Patryk: "Nie. Jest mi dobrze akurat tak jak trzeba"


Rano, Patryk leży gdzieś w nogach naszego łóżka.
Ja: "Jak się czujesz synu?"*
Patryk: "Bardzo dobrze, bo leżę sobie przy ciepłym kaloryferze"


        *Pytanie wynikało z "atrakcji" brzusznych poprzedniego dnia na wycieczce.

1 komentarz:

  1. " Jest mi dobrze akurat tak jak trzeba" wchodzi od dziś do mojego słownika.
    I uważam , że to bardzo puchatkowe powiedzenie :)

    OdpowiedzUsuń

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)