Ostatnio na porządku dziennym są zabawy słowami, przekręcanie słów itp. Nie sposób wszystkich sytuacji zapamiętać i spisać w wolnej chwili. Ale poniżej kilka najnowszych przykładów.
Amelka zajmuję się swoją internetowa farmą (tak, mamy rodzinną obsesję - zostaliśmy chwilowo farmerami :P).
Amelka: "No zaraz, wy....(chwila namysłu) króliki jedne"
Patryk: "Musisz teraz bardziej pilnować tej swojej wioszczyny" (z pogardliwym naciskiem na ostatnie słowo).
Dzieci dostały do jedzenia jajka, po chwili słyszę Patryka mówiącego ze śmiechem: "A Ty jesz jajko w jajniku" (uprzedzam ewentualne pytania - tak, dzieci wiedzą co to jajnik i stąd właśnie wynikał śmiech Patryka).
4 lata temu
Spróbuję. Może rzeczywiście nic mnie nie pogryzie :) Odkryłam Cię dzisiaj rano i po przeczytaniu dwóch postów uśmiechnęłam się 3 razy. to będzie dobry dzień. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń