Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

18 grudnia 2011

Dziurka do serca i surfingujący wieloryb ;)

Patryk: "Mamo, ja Cię bardzo kocham. ale muszę Ci powiedzieć coś smutnym głosem....
 I w moim sercu jest też zdziwienie.
Wiesz, w tym poziomie gry co był w Chinach, to ja nie zebrałem wszystkiego, a
pokazało się, że już skończyłem."

     *****

Sobotni poranek, leżymy w łóżku i słyszymy z kuchni:
Patryk: "Uważaj, żeby nie wpadło do tej dziurki która prowadzi do serca.
Amelka: "?"
P: "Bo są dwie dziurki i jedną leci do brzucha, a druga do serca"
Mama: "Patryk o czym mówisz?"
P: "Że są dwie rurki w gardle..."
M: "Aha, ale ta jedna nie prowadzi do od razu serca tylko najpierw do płuc"
P: "A ja nie mówilem, że od razu prosto do serca"

     *****

P: "Mamo, a jakby wielka fala tak zamarzła to by była gór lodowa"
A: "No! I jakby puścic tam wieloryba to by wieloryb surfingował"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)