Jak wiadomo jak czegoś mama nie może to tatuś potrafi- zrobić puzzle w komputerze (mama tez już umie :P), zdjąć coś z wysoka albo...
Amelka: "Mamo, ja chcę ogórka"
J: "Nie ma, przecież nie wyczaruję. Kupimy potem"
Patryk (do tatusia): "Tatuś, wyczaruj dla Amelki ogórka"
W ogóle dzieci ostatnio na podsłuchu być powinny, bo gadają mnóstwo fajnych rzeczy,a my nie zapamiętujemy...
4 lata temu
ja mam z Tomkiem tak samo, sypie rewelacyjnymi tekstami, a ja nie nadążam zapisywać
OdpowiedzUsuńProste - siostra chce ogórka, trzeba zadziałać :)
OdpowiedzUsuńI co wyczarował?
OdpowiedzUsuńNie wyczarował.. Ale kupiliśmy po południu ;)
OdpowiedzUsuńNo to nie jest tak źle. Ważne że był :)
OdpowiedzUsuń