Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

25 grudnia 2008

WIGILIA :D

No i nastąpił ten długo wyczekiwany przez dzieci dzień - Wigilia. Zaraz po obudzeniu Amelka zakrzyknęła, że ona idzie zobaczyć czy Mikołaj nie zostawił jej prezentów w bucie ;) Udało się ją przekonać, że Mikołaj dopiero przyjdzie wieczorem jak będzie ubrana choinka. Oczekując na przyniesienie choinki przez Harry'ego dzieci upiekły z babcią ciasto. Po "męczącym" poranku Patryk usnął na jakieś 2 godzinki, a Amelka w tym czasie pomagała ubierać choinkę



Jak Patryk już się obudził ubraliśmy się ładnie i poszliśmy na wigilię na Lachmana. Zjedliśmy kolację podczas której Amelka bardzo dzielnie zaśpiewała "Przybieżeli do Betlejem". Po kolacji okazało się że Mikołaj nie chcąc przeszkadzać w jedzeniu zostawił prezenty w drugim pokoju i spiesząc się poleciał dalej. Dzieci dostały tablicę magnetyczną do pisania i pluszowego pieska w torebce do noszenia :)
Następnie szybko udaliśmy się do domu ponieważ tam również czekano już na nas z wigilią. Jak troszkę zjedliśmy to pojawił się u nas niespodziewany gość, który poprosił o miejsce pod choinką - był to prawdziwy Święty Mikołaj...

... który przyniósł nam baaaardzo dużo prezentów. Dzieci ładnie zaśpiewały Mikołajowi kolędę "Przybieżeli do Betlejem" i Mikołaj z pomocą Natalii rozdał wszystkim prezenty :) Niestety nasz gość bardzo się spieszył, ponieważ miał jeszcze dużo domów do odwiedzenia więc nie mógł u nas zostać nieco dłużej :( ale może odwiedzi nas w przyszłym roku jak będziemy grzeczni...

Więcej naszych zdjęć z Wigilii jest tutaj, a zdjęcia Luki tutaj

1 komentarz:

  1. Dobrych, radosnych Świąt! Niech światło wigilijnego wieczoru towarzyszy Wam przez cały nadchodzący rok!
    Karolcia P.

    OdpowiedzUsuń

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)