Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

30 marca 2009

Które wykapać....

Tomek został z dziećmi na godzinkę wieczorem. To się zdarza nie raz i nie dwa i najczęściej radzi sobie bezproblemowo. Tak też spodziewałam się,że będzie teraz..
Poinstruowałam,iż Patryk się mył (co w praktyce oznacza wyszorowanie go siłą przy akompaniamencie ryku godnego trąb jerychońskich) oraz drzemał w ciągu dnia, Amelka zaś jest brudna i nie spała,więc pewnie niebawem padnie.

Wróciłam do domu i dowiedziałam się,że Amelka padła brudna, Patryk zaś został wyszorowany ponownie (w akompaniamencie j.w.)...

Na usprawiedliwienie dodam, że Patryk zapytany czy się mył zeznał, że nie oraz,że Amelka się myła.

Tatuś pamiętał,że jedno było myte :P

1 komentarz:

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)