Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

13 marca 2009

No i jesteśmy na swoim...

Dzieci zadowolone co najmniej tak jak my :)
Patryk już po jakiś 4 nocach przyzwyczaił się,że łóżko ma swój koniec i przestał w nocy spadać. Kłótnia o podział łóżek była tylko na początku- jak już się dogadali to nie zmieniali zdania.

Patryk generalnie błyskotliwością się wykazał- na wstępie spytał gdzie półka na buty, a potem potrzebując ścierki poszedł szukać jej pod zlewem ;)

Szybko przywykli do tego gdzie mają swoje szufladki, sami biorą sobie jeść z lodówki (tylko Patryka stopować trzeba bo długo trzyma otwarta,a na koniec wyciąga bita śmietanę ;) )

Więcej szczegółów oraz zdjęcia wkrótce :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)