Wczoraj tworząc listę zakupów mówiliśmy sobie na głos co trzeba kupić. Jedną z pozycji miała być kokardka na prezent dla Eli. Amelka jak usłyszała "Kokardka dla Eli" natychmiast powiedziała tonem marzycielsko-odkrywczym:
A może jakiś naszyjnik, albo korale?
Musieliśmy jej wytłumaczyć że prezent już mamy, tylko ozdobę do niego chcemy kupić :)
4 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)