Patryk: A wiesz z kim ja się ożenię?
Ja: Z kim?
P: Z Tobą
J: Nie możesz ze mną bo jestem Twoja mamusią
P: To ożenię się z Maksem
J: Nooo... ok. Będzie tylko jeden problem
P: Jaki?
J: Nie będziecie mogli urodzić sobie dziecka
P: Aha
J: Bo przecież żaden z Was nie urodzi. I co?
P: Amelka nam urodzi
J: A ile byś chciał mieć tych dzieci?
P: Trzy. Albo cztery
J: A ile dziewczynek, ile chłopców.
P: Właściwie to wszystko jedno ile dzieci w ogóle.
J: Rozumiem.
P: A może będę miał sto. A Ty wtedy będziesz babcią tak?
J: Tak. Dla tylu dzieci to musisz mieć duży dom i dużo pieniędzy.
P: Może będę miał 40
J: Czego 40?
P: Pieniędzy. Albo nieskończoność będę miał.
4 lata temu
Jesteśa bardzo liberalną mamą;)popieram, grunt to kochać dzieci, bez względu na preferencje. Swoją drogą ta dziecięca wyobraźnia to nie zna granic :)
OdpowiedzUsuńBędą mogli adoptować dziecko.
OdpowiedzUsuńwłąsnie wybraziłam sobie was otoczonych 100 wnucząt (was trudno było zobaczyc w tym tłumie)
OdpowiedzUsuń:D
Królowa- nie wiem czy by mogli. Aktualnie w Polsce nie,a co będzie jak dorosną to kto wie...
OdpowiedzUsuńGwoli ścisłości, ślubu wziąć w Polsce też na razie by nie mogli, ale na szczęście zanim Patyś zajmie się zakładaniem rodziny, to jeszcze pewnie z 15 lat minie.
OdpowiedzUsuńJakie to jest słodkie, że każdy chłopczyk chce się żenić z mamą ^^
Piękne i bezkonfliktowe jest dziecięce pojmowanie świata!
OdpowiedzUsuńOżenić się z przyjaźni, dzieci mieć wedle uznania, pieniędzy nieskończoność...
Aż szkoda, że muszą dorosnąć :-)
Nie każdy chłopczyk chce się żenić z mamą. To chyba oznacza, że mama jest na szóstkę z plusem.
SŁODKIE TO :)
OdpowiedzUsuńR.B.- Większość chłopców ma taki etap,że chcą się żenić z mamą. Tak samo wiele dziewczynek chce się wiązać z tatą.
OdpowiedzUsuńAle dziękuję za komplement ;)
Ja komplementów bez namysłu nie rozdaję. NAPRAWDĘ nawet na udział w przyzwoitej "większości" trzeba jakoś zapracować.
OdpowiedzUsuńAle, przy okazji: na wszelki wypadek bym ostrożnie poinformował, że ... najczęściej chłopcy żenią się z dziewczynkami :-).
Żeby nie kończyć zbyt poważnie:
"Płeć nie ważna, ważne uczucie!"
Pozdrawiam