Byliśmy dziś na zakupach.. Nie,nie kupiliśmy motoru ;p tylko stał sobie przed Leclerc'iem. Patryk popatrzył,a potem stwierdził,ze chciałby taki mieć. Powiedziałam,więc,że może sobie taki kiedyś kupimy i jak będzie dorosły to będziemy razem jeździć.
Amelka z niemałym entuzjazmem zawołała,że ona też chce jeździć.
Patysiek popatrzył na nią, skomentował: "Ha,ha,ha.. będziesz jeździć w bagażniku"i wybuchnął radosnym chichotem. ;)
Oczywiście wywołał tym bunt Amelki i specjalnie jej się nie dziwię ;)
4 lata temu
aleee jak Patyś będzie "duży" do motora, to Amelcia też i sie wtedy do bagażnika nie zmieści... zawsze istnieje opcja tulenia się do plecków, ale w wieku, kiedy "siostra fuj, brat fuj" bardziej kuszącą iopcją wydać się może jednak ten bagażnik... ^^
OdpowiedzUsuńbazia:)
Jaki szowinista paskudny! :D
OdpowiedzUsuńJaki mały szowinista?! Skąd on to ma w tym wieku?!.....Chłopcy są jednak czasem okrutni. ;)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam że to częściowo moja wina. Nie szowinizm, (Skądże by znowu ;P) tylko bagaznik. Tyle razy marudziłem o bagażniku od skutera i tylu osobom mówiłem że pojadą "W budzie chyba" że mógł zapamiętać.
OdpowiedzUsuńJak Patyś będzie w wieku motocyklowym to Amelka też, więc trzeba im będzie dwa zakupić :D Zacznijmy odkładać na osiemnastki :D
OdpowiedzUsuńA puściłabyś swojego w wieku 18 lat na motor? Ja w życiu!
OdpowiedzUsuńPuściła nie puściła... Motor można kupić, a kluczyki dostaną jak się zestarzeją :D
OdpowiedzUsuń