Wydawało mi się,ze nie bardzo duże mam jeszcze dzieci. I,że do etapu zaczepiania koleżanek Patryk jeszcze nie dorósł...
Wydawało mi się...
Wczoraj usłyszałam od pani z przedszkola,że Patryk wkłada koleżankom język do buzi... (porażka)
I,żeby z nim porozmawiać. Uzasadnienie Patryka na pytanie czemu tak robi brzmiało: "Bo dziewczyny są brzydkie, głupie i mnie biją"...
I jak tu się nie załamać?
Obiecał,że już nie będzie. Zobaczymy. Mam nadzieję,że chociaż przez kilka lat dotrzyma słowa.
4 lata temu
Nie no, wszystko prawidłowo. Etap "dziewczyny są głupie" (i nie mają wacka) nadszedł o czasie, teraz będzie im dokuczał przez parę lat, a potem... Hm, o tym lepiej nie myśleć. ;P A że taką oryginalną metodę wybrał - widać na to się najbardziej krzywiły :)
OdpowiedzUsuńHahaha dobre - mam nadzieję, że jak podrośnie, to zmieni wytłumaczenie :D Teraz jest to w miarę logiczne, chociaż oryginalne bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa poczekam :)
OdpowiedzUsuńaaaa, boskie :D
OdpowiedzUsuńumarłam :D :D
typowy facet z niego ;)
Po prostu mowę mi odebrało!.....Ja chyba mało wiem o trzylatkach,bo czegoś takiego w tym wieku,to się nie spodziewałam.... ;P
OdpowiedzUsuńA Amelka będąc siostrą swojego brata co zacznie robic?! Strach się bac!...
Amelka będąc córeczką swojej mamusi będzie grzeczna, subtelna i spokojna ;p
OdpowiedzUsuń