Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

12 listopada 2008

dziecięca wyobraźnia...

Są tacy szaleńcy którym wydaje się,że dzieciom trzeba kupować , kupować i jeszcze raz kupować... Żeby się rozwijały oczywiście, bo jak wiadomo zabawki to podstawa rozwoju (drogie oczywiście).
A moje dzieci radzą sobie bez kupowania. poniżej foto-przykłady :)



Pierwsze zdjęcie to oczywiście domek dla lalek, na drugim lala je, a na trzecim pojazd wielofunkcyjny- samolot, rakieta i bliżej niezidentyfikowany środek transport dla lali.
Wszystko samodzielna twórczość Amelki i Patryka :)

1 komentarz:

  1. Czy postanowiliście nie zamieszczać nowych notek, póki ktoś nie skomentuje ostatniej? ;)

    OdpowiedzUsuń

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)