Dodawanie komentarzy nie gryzie ;)

21 lipca 2008

Po powrocie z działki

Na działce byliśmy w weekend. Pogoda niezła, trochę popadało,ale było fajnie (tzn. byczyłam się z książką a dzieci ganiały same ;).
Takie małe teksty dziecięce podsłuchałam:
-Amelka rozmawiała z Danusię (babcią ;p) i Danusia mówiła,że Amelka jest mała,Amelka na to,że jest duża... Danusia: "Ja jestem duża" Amelka: "Nie. Ty jesteś starsza" :)
-Amelka mówi o Patryku: "On nie urośnie, nie będzie starszy i nie będzie sięgał do czegoś..."
pytam ja więc dlaczego, a ona mi na to: "Jak nie pójdzie na dwór" (Patryk nie chciał rano się z piżamki przebrać).
-I ostatni tekst- Patryka tym razem, w samochodzie powrotnym: " Mamo jaki kolor miał tamten samochód?" Ja: "Który synku?" Patyś: "Tamten czarny". tak właśnie Patyś pytania zadaje-znając na nie odpowiedź.

4 komentarze:

  1. Czemu wpisy umieszcza tylko Mama? ;-)
    Podoba mi się dialog z Patysiem, a i rozumowanie Amelki niezłe (pomogło?)

    Mam taką myśl: jak by było fajnie, gdybyście prowadzili tego bloga tak długo, aż dzieci urosną i będą same także zamieszczać notki!

    OdpowiedzUsuń
  2. ponieważ tata w pracy jest od rana i mama go ubiega ;) Ale niedługo i ja bede jakies wpisy zamieszczac (tak myslę ;) )

    OdpowiedzUsuń
  3. a czemu na komentarze się otwiera osobne okno przeglądarki? na innym blogu na bloggerze, na który zaglądam są w tym samym, w dodatku tego okna nie da się powiększyć...
    (Królowa jak zwykle marudzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Królowa- nie marudź. Nam się tak bardziej podoba ;p
    Poza tym marudzisz nie na temat wpisu :P

    OdpowiedzUsuń

Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)