Amelka stoi przy zlewie i podśpiewuje. Pytam jej (nie patrząc) :
- "Co robisz?"
-"Czyszczę"
-"A co czyścisz?"
- "Niektóre rzeczy"
Obejrzałam się więc,a ona ścierką pucuje co popadnie: naczynia w zlewie, na suszarce, zlew, lodówkę. W międzyczasie odkręcając kran i mówiąc "I płuczę" ( w Amelki wykonaniu-"półczę")
4 lata temu
Konkretne pytanie, konkretna odpowiedź ;-) W ogóle sposób myślenia Amelki bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDobrze, że laptopa Ci nie wypółkała ;P
OdpowiedzUsuńlaptop daleko stał ;p
OdpowiedzUsuń