Co to za frykasy były? Ja też chcę :D Widzę, że wszyscy korzystają z dobrodziejstw natury i jedzą cukinię :D
Zapiekanka była :)Jemy cukinię, bo nie było dyni ;p
Amelka kroi lewą ręką, a Patyś prawą :)
no pięknie :)dobrze że oboje gotują - bez żadnych głupich stereotypów w stylu "baby do garów"
a przepis gdzieeee??
Jak miło że chcesz skomentować ten wpis :)
Co to za frykasy były? Ja też chcę :D Widzę, że wszyscy korzystają z dobrodziejstw natury i jedzą cukinię :D
OdpowiedzUsuńZapiekanka była :)
OdpowiedzUsuńJemy cukinię, bo nie było dyni ;p
Amelka kroi lewą ręką, a Patyś prawą :)
OdpowiedzUsuńno pięknie :)
OdpowiedzUsuńdobrze że oboje gotują - bez żadnych głupich stereotypów w stylu "baby do garów"
a przepis gdzieeee??
OdpowiedzUsuń